18 marca 2014

Dwa słowa.

Bo przecież nie byłabym sobą, gdybym podczas "nauki" na egzaminy, nie wymyśliła czegoś nowego... ;-)

Wybaczcie, ale bohaterem będzie On.
Możecie mnie linczować i mówić, że jestem monotematyczna. Ale... Nic na to nie poradzę, że mam do Niego ogromny sentyment; i że to o Nim najlepiej mi się pisze...:)

Start? - jak w miarę wyjdę na prostą z moim życiem... 

Chętnych zapraszam do wpisywania się w zakładkę Informowani

Zatem... do usłyszenia...

po raz ostatni..

 Patex.